Zielony Ład to wsparcie, ograniczenie biurokracji dla rolnictwa mniejszego, ekologicznego, skracanie łańcuchów dostaw, program od pola do stołu to dopłaty dla wsi na przestawienie swoich przedsiębiorstw na odnawialne źródła energii, a co za tym idzie, na czystą i nawet pięć razy tańszą energię z wiatru i słońca. Czy to są jakieś zagrożenia? Gdzie tu widzicie zagrożenia? Czy trzeba wzywać Putina na pomoc, żeby rozprawił się ze znienawidzonym rządem i UE? Czy trzeba blokować całą wschodnią granicę i narażać na niebezpieczeństwo walczącą Ukrainę? Czy 20 lat hojnych unijnych dopłat dla polskiego rolnictwa nic już nie znaczy? Wystarczy mieć pole, a unijne pieniądze płyną — powiedziała posłanka KO, Klaudia Jachira
Kupię pole.
Taaa> kupisz pole, zapłacisz za nie jak za zboże;
OdpowiedzUsuńale zboża nigdy z niego nie zbierzesz;
bo Unia w Zielonym Ładzie nakazuje zalesienie;
likwidację pola rolnego; rolnicy polscy nie są
zainteresowani sadzeniem drzew na polach:
bo to likwidacja ich miejsc pracy;
dlatego protestują...
Jak to ? Za zalesienie dostaną kupę forsy.
Usuńdopłaty to jak raz dana ryba, którą się zje;
OdpowiedzUsuńa nazajutrz zdycha z głodu...
tak było z odprawami [nie tylko dla górników];
i likwidacją miejsc pracy;
odprawy przeżarte, a potem larum bo bieda.