czwartek, 29 lutego 2024

składka zdrowotna dla przedsiębiorców nie zmieni się

Jakieś pomysły są, ale nie w tym roku

Na razie rząd zastanawia się nad uproszczeniem zasad rozliczania składki zdrowotnej. Zgodnie z tymi propozycjami przedsiębiorcy płaciliby składkę zdrowotną w stałej, miesięcznej kwocie. W grę wchodzi także składka płacona od przychodu albo dochodu, w zależności od decyzji przedsiębiorcy.

Powrót do zasad płacenia składki zdrowotnej sprzed Polskie Ładu oznaczałby stratę dla służby zdrowia ok. 10 mln więc jest niemożliwy 


Może, gdybyście przestali chorować....



kochane słodziaki

 Nie macie ochoty się do nich przytulić ?




wicie, rozumicie

 Protestujący mają różne poglądy w różnych sprawach. Nie wszyscy są moimi fanami, ale mają bardzo silne argumenty. Propozycje rozwiązań nie są może jeszcze spójne, bo dotyczą zmian polityki całej Unii Europejskiej - powiedział Donald Tusk po spotkaniu z rolnikami w Warszawie.

- Wszyscy uwierzyliśmy wreszcie, że jesteśmy po jednej stronie - dodał.

Oznajmił, że "polski rząd i protestujący mają jeden cel: ochrona rynku przed niesprawiedliwą decyzją o liberalizacji handlu z Ukrainą". - Chcemy pomagać Ukrainie, tak jak mówiłem na spotkaniu, przejścia graniczne muszą być otwarte dla pomocy humanitarnej. Wszyscy się z tym zgodzili - powiedział. Wskazał jednak, że "to nie może być kosztem polskiego rolnika". - Tu chodzi o ich życie - dodał


A ja, kurwa, nie wierzę w ani jedno twoje słowo..


 

zielony ład

Prof. Legutko: Fatalny błąd Morawieckiego (msn.com) 

Nawiązując do trwających protestów rolników prof. Ryszard Legutko wskazał, że unijni biurokraci "sami prosili się" o taką eskalację sytuacji, ponieważ forsowali Zielony Ład.

Europoseł przyznał na antenie PCh24, że zgoda polskiego rządu na proekologiczny program, "to fatalny błąd premiera Morawieckiego". – Nie powinien był tego podpisywać. Tłumaczyć go może fakt, że gdyby tego nie podpisał, to pół Polski by się rzuciło na niego, opozycja by się jeszcze bardziej rozszalała, że to już jest kolejny krok do drodze do Polexitu – dodał. 

Cały szkopuł z naszą polityką europejską jest taki, że nie jest ona oparta na zgodzie, na konsensusie, na walce o interes Polski – pod tą presją premier Morawiecki ustąpił i to się teraz mści. Potwierdza się to, że trzeba było jednak bardzo stanowczo występować przeciw polityce unijnej, bo popieranie tej polityki było i jest szkodliwe dla Polski. Natomiast w zamian za to nie otrzymaliśmy niczego – podkreśla prof. Legutko.

Jednocześnie eurodeputowany ma nadzieję, iż obecny kurs UE sprawi, iż większość Polaków bardziej krytycznie i realistycznie spojrzy na Brukselę




środa, 28 lutego 2024

a co z Polską

Holland o rządzie Tuska: Przerażający brak transparentności (wpolityce.pl)


Do grona niezadowolonych z tej sytuacji dołączyła Agnieszka Holland. Wyraziła ona w TOK FM swoją krytyczną opinię o opieszałości rządu Donalda Tuska w kwestii poprawy bytu artystów mimo, że - jak oceniła - można byłoby to załatwić „jednym paragrafem” w istniejącej już ustawie.

Holland zdradziła, że jedną z głównych motywacji artystów, którzy głosowali na KO, była nadzieja na spełnienie przez Tuska obietnicy poprawy ich losu materialnego. Teraz w środowisku pozostało wzburzenie i rozczarowanie.

Nie dostała Nobla, nie dostała Palmy. Nie dostała tantiem.

Jak już Janda zauważyła: ktoś na kogoś nasrał. Pomyliło się jej jedynie kto na kogo.



 

rotacyjne min. rolnictwa

Tusk powiedział, że dla niego ważne jest to, aby „partnerzy po stronie prostujących rozmawiali o konkretnych rozwiązaniach, żeby zejść z tego najwyższego pułapu haseł” 


Teraz rolnicy będą sami rozwiązywać swoje problemy. Zielony Ład to tylko hasło.



wtorek, 27 lutego 2024

piłowanie rolników

POsłowie Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak, Waldemar Buda i Paweł Jabłoński poinformowali w mediach społecznościowych, że mimo podjęcia zagwarantowanej prawem interwencji poselskiej w siedzibie resortu rolnictwa, nie wskórali niczego.

Czegoś takiego nie było. Nie spotkaliśmy w praktyce. Po dwóch godzinach przygotowywania dokumentów okazało się, że minister podjął decyzję o ich utajnieniu — ocenił Waldemar Buda.

Poseł Paweł Jabłoński powiadomił o tym, że nagle podjęto decyzję o utajnieniu dokumentów, które chcieli przejrzeć posłowie PiS, a które chwilę wcześniej były jeszcze w pełni dostępne.

poster
00:15
Odtwórz
(Spacja)
Wyłącz wyciszenie
(m)
00:00
Ustawienia
Pełny ekran
(f)

Dokumenty były jawne i nagle, kiedy my przyszliśmy do ministerstwa się z nimi zapoznać, nagle stały się tajne. Tak przynajmniej wynika z informacji, których udzielają nam dość chaotycznie pracownicy i gabinet polityczny ministra 





sobota, 24 lutego 2024

o faktach się nie dyskutuje

Była prezydent Warszawy we wpisie na platformie X przekonuje, że ”nigdzie na świecie nie buduje się już wielkich lotnisk bo się nie opłaca koniec kropka 


Zrozumiano ?



no dobra, zrobię jej reklamę

Zero solidarności z rolnikami. To bogata i bardzo roszczeniowa klasa społeczna. Mają ogromne dopłaty z Unii, ale gardzą nią, nie płacą podatków, ale gardzą rządem, nie pamiętają kto zaniedbał ich interesy (PiS), ale walą w KO; nie mają żadnej wrażliwości na to, co dzieje się w Ukrainie: przedkładają swój interes ekonomiczny nad sprawy życia i śmierci naszych sąsiadów; współdziałają ramię w ramię z konfederatami i myśliwymi (trudno powiedzieć co gorsze), są przeciwko wszelkim prawom, które humanizują stosunek do zwierząt, przeciw zielonej Europie (w ogólności ekologię mają w d…)

— wylicza zbulwersowana prof. Środa 


Nie bawmy się w poprawność polityczną - rolnicy, to są kułacy.



piątek, 23 lutego 2024

ma czas

Kilka dni temu Wołodymyr Zełenski wyszedł z propozycją, aby na polsko-ukraińskiej granicy zorganizować konsultacje polityczne. Na tę propozycję nie przystał premier Donald Tusk i zapowiedział, że spotkanie obu rządów – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami – odbędzie się 28 marca. – Spotkanie obu rządów odbędzie się w Warszawie, 28 marca. Mam nadzieję, że do tego czasu rozmowy techniczne na poziomie ministrów i wiceministrów doprowadzą do tego momentu, w którym to spotkanie będzie bardzo użyteczne, jeśli chodzi o kwestie granicy – podkreślił premier polskiego rządu.


Ukraińcy, nie popędzajcie naszego premiera. Ten problem może poczekać.


 

umrzeć czy nie ?

Eliza Michalik:

- Ziobro jest tchórzem, tak uważam. On nie chce odpowiedzieć za to, co zrobił. On nie chce ponieść odpowiedzialności za to, co zrobił, i zrobi wszystko, żeby tego uniknąć. I właśnie to robi. Tym jest moim zdaniem ta zupełnie strategiczna choroba - powiedziała. Zapowiedziała też, że jeśli się myli i Zbigniew Ziobro umrze, to wtedy przeprosi za swoje słowa 


Ja miałabym dylemat. Takie przeprosiny, to nie byle co.



jest wyjaśnienie

Zielony Ład to wsparcie, ograniczenie biurokracji dla rolnictwa mniejszego, ekologicznego, skracanie łańcuchów dostaw, program od pola do stołu to dopłaty dla wsi na przestawienie swoich przedsiębiorstw na odnawialne źródła energii, a co za tym idzie, na czystą i nawet pięć razy tańszą energię z wiatru i słońca. Czy to są jakieś zagrożenia? Gdzie tu widzicie zagrożenia? Czy trzeba wzywać Putina na pomoc, żeby rozprawił się ze znienawidzonym rządem i UE? Czy trzeba blokować całą wschodnią granicę i narażać na niebezpieczeństwo walczącą Ukrainę? Czy 20 lat hojnych unijnych dopłat dla polskiego rolnictwa nic już nie znaczy? Wystarczy mieć pole, a unijne pieniądze płyną — powiedziała posłanka KO, Klaudia Jachira


Kupię pole.



czwartek, 22 lutego 2024

czy leci z nami doktor ?

 W całej Europie od tygodni trwają protesty rolników, którzy sprzeciwiają się m.in. polityce Zielonego Ładu.

O tę sprawę zagadnęła posłankę Lewicy prowadząca program w Radiu Zet. W odpowiedzi Żukowska przekonywała, że unijne rozwiązania przyniosą rolnikom korzyści, chroniąc ich m.in. przed skutkami kryzysu klimatycznego.

Rolników bym chciała mocno przekonywać do tego, że Zielony Ład jest konieczny właśnie po to, żeby pomóc im. Dlatego, że to rolnicy ponoszą największe straty związane z kryzysem klimatycznym: susze, powodzie, różnego rodzaju inne nagłe zjawiska meteorologiczne – powiedziała.

poster
00:15
Odtwórz
(Spacja)
Wyłącz wyciszenie
(m)
00:00
Ustawienia
Pełny ekran
(f)

Żukowska narzekała też, że rolnicy nie „przyjmują do wiadomości” używanych przez Unię argumentów 


Czy nie ma tu jakiegoś szkolonego i wysoce wykształconego specjalisty, który by to rolnikom wytłumaczył ?