środa, 10 stycznia 2024

prawo, jak je rozumiemy

"Sędzia sprawozdawca przypomina, że przed naradą wystąpiliśmy do Izby Kontroli o udostępnienie tych dokumentów, na podstawie których Izba Kontroli orzekała, chcieliśmy zobaczyć, co w tych aktach jest

— powiedział Bohdan Bieniek.

Niestety spotkaliśmy się z decyzją odmowną, ale to nie była czynność niezbędna do wydania orzeczenia w tej sprawie — dodał sędzia. 




12 komentarzy:

  1. To się samo komentuje. Cóż, czas przywyknąć. Przez parę kadencji tak będzie. Albo dłużej, jak wielki trzynasty ze swoimi hunwejbinami zlikwiduje wybory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE; protestuję;
      czas działać a nie przywyknąć;
      niewiele brakowało a bym się na jutrzejszą
      manifestację dostała...
      za późno się dowiedziałam; O!

      Usuń
    2. Straciłam nadzieję, że działanie coś da. My sobie postoimy, pokrzyczymy, a oni zrobią, co chcą. Bo mogą. Niestety. Ale wolałabym nie mieć racji. Wolałabym, żeby działanie coś dało. Niemniej jednak, skoro po raz pierwszy po 1989 roku mamy więźniów politycznych, to jest źle.

      Usuń
    3. Jan Rokita >były kandydat na premiera RP z ramienia Platformy Obywatelskiej;

      ” obecny obóz władzy z Donaldem Tuskiem na czele, w swym „ataku na praworządność proceduralną” posuwa się do wprowadzenia w Polsce swego rodzaju „ograniczonego stanu wyjątkowego” po to, by przeprowadzać „rewolucję”, jaka nie miała miejsca nawet w III Rzeszy czy w Związku Radzieckim.

      NOWOŚĆ TUSKA.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie o frekwencję się rozchodzi; lecz o PRAWDĘ.

      Usuń
  3. Aisab, Fleur, Hanna, kolokazja - 4 (cztery). Ta co nie lubi sklepowych nadaje się na podkuchenną - tam wystarczy umieć liczyć tylko do 3 (trzech).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co ta pani nabazgrała, ale czuję się zaszczycona towarzystwem, w jakim się znalazłam;) Aha i (o ile to ma jakiś sens:)) ja lubię panie sklepowe. Z wzajemnością:) Lubię też panie kasjerki. Jakoś tak:)

      Usuń
    2. Pani od sklepowych ubolewała, że tak mało jest u mnie komentarzy i jest nas tylko 3. W związku z tym zaproponowała, że za niewielką opłatą będzie robiła frekwencję. Została zweryfikowana negatywnie. Na bułki mnie nie stać (przez inflację szalejącą), ale na chleb jeszcze mam.

      Usuń
    3. to ja Ci dorzucę... na kiełbasę do chleba :)

      Usuń
  4. Jak tylko zechcesz to więcej Czytelników Tobie podeślę,
    bo jest jeszcze Boja, Mirek i...inni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytelników mam sporo (tak sądzę). To, że nie komentują nie jest niczym negatywnym. Moje wpisy trudno komentować, zdaję sobie z tego sprawę. :)
      Pozdrawiam serdecznie czytelników, panią od sklepowych też.

      Usuń