"Sędzia sprawozdawca przypomina, że przed naradą wystąpiliśmy do Izby Kontroli o udostępnienie tych dokumentów, na podstawie których Izba Kontroli orzekała, chcieliśmy zobaczyć, co w tych aktach jest
— powiedział Bohdan Bieniek.
Niestety spotkaliśmy się z decyzją odmowną, ale to nie była czynność niezbędna do wydania orzeczenia w tej sprawie — dodał sędzia.
To się samo komentuje. Cóż, czas przywyknąć. Przez parę kadencji tak będzie. Albo dłużej, jak wielki trzynasty ze swoimi hunwejbinami zlikwiduje wybory.
OdpowiedzUsuńNIE; protestuję;
Usuńczas działać a nie przywyknąć;
niewiele brakowało a bym się na jutrzejszą
manifestację dostała...
za późno się dowiedziałam; O!
Straciłam nadzieję, że działanie coś da. My sobie postoimy, pokrzyczymy, a oni zrobią, co chcą. Bo mogą. Niestety. Ale wolałabym nie mieć racji. Wolałabym, żeby działanie coś dało. Niemniej jednak, skoro po raz pierwszy po 1989 roku mamy więźniów politycznych, to jest źle.
UsuńJan Rokita >były kandydat na premiera RP z ramienia Platformy Obywatelskiej;
Usuń” obecny obóz władzy z Donaldem Tuskiem na czele, w swym „ataku na praworządność proceduralną” posuwa się do wprowadzenia w Polsce swego rodzaju „ograniczonego stanu wyjątkowego” po to, by przeprowadzać „rewolucję”, jaka nie miała miejsca nawet w III Rzeszy czy w Związku Radzieckim.
NOWOŚĆ TUSKA.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTo nie o frekwencję się rozchodzi; lecz o PRAWDĘ.
UsuńAisab, Fleur, Hanna, kolokazja - 4 (cztery). Ta co nie lubi sklepowych nadaje się na podkuchenną - tam wystarczy umieć liczyć tylko do 3 (trzech).
OdpowiedzUsuńNie wiem, co ta pani nabazgrała, ale czuję się zaszczycona towarzystwem, w jakim się znalazłam;) Aha i (o ile to ma jakiś sens:)) ja lubię panie sklepowe. Z wzajemnością:) Lubię też panie kasjerki. Jakoś tak:)
UsuńPani od sklepowych ubolewała, że tak mało jest u mnie komentarzy i jest nas tylko 3. W związku z tym zaproponowała, że za niewielką opłatą będzie robiła frekwencję. Została zweryfikowana negatywnie. Na bułki mnie nie stać (przez inflację szalejącą), ale na chleb jeszcze mam.
Usuńto ja Ci dorzucę... na kiełbasę do chleba :)
UsuńJak tylko zechcesz to więcej Czytelników Tobie podeślę,
OdpowiedzUsuńbo jest jeszcze Boja, Mirek i...inni :)
Czytelników mam sporo (tak sądzę). To, że nie komentują nie jest niczym negatywnym. Moje wpisy trudno komentować, zdaję sobie z tego sprawę. :)
UsuńPozdrawiam serdecznie czytelników, panią od sklepowych też.