Antybobrza krucjata premiera Donalda Tuska została dostrzeżona nie tylko w Polsce, ale nawet za granicą. Anna Maria Żukowska, szefowa klubu parlamentarnego Lewicy przyznała w rozmowie z Polsat News, że ziemno-wodne gryzonie raczej nie potrzebują rzecznika swoich praw, tym niemniej raczej nie są winne pogłębienia skutków powodzi. „To jest ciekawe, bo na terenach, które zostały zalane, w ogóle nie ma bobrów” - podkreśliła polityk
Tusk się wściekł i bobry uciekły.
Ta mapka wyjaśnia wszystko. Rzeczywiście na tych terenach nie ma bobrów;)
OdpowiedzUsuńhttps://x.com/coolfonpl/status/1839181418439590202
Już nawet bobry boją się Tuska :)
OdpowiedzUsuńDziś jestem wyjątkowo wnerwiona więc Tuska bobrola sobie odpuszczam ;o!
OdpowiedzUsuń