Akcję służb z chęcią komentują politycy koalicji rządzącej, z premierem na czele.
Donald Tusk postanowił „popisać” się w tym kontekście cytatem z Juliana Tuwima. „Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość – sprawiedliwość” Prawo prawem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie – napisał.
A jego nazwisko to Pawlak.
Ktoś skomentował,że to 101 konkret Tuska.
OdpowiedzUsuńPowierzchownie pokazówka dla wyznawców, a prawdziwy cel demontaż państwa narodowego pod frazesami sprawiedliwości.
Donald Tusk wraz z Bodnarem za takie bezprawie powinien beknąć;
OdpowiedzUsuńjeszcze tylko brakuje aby stosowali granaty do wcielanie w czyn swoje prawo;
to już szczyt bezczelności i samowoli...
Ludzie narzekają, że Tusek nie spełnił 100 obietnic. Według mnie, nawet te 10 % to stanowczo za dużo.
OdpowiedzUsuńi żadnych merytorycznych argumentów - czysta zemsta
OdpowiedzUsuńWe wtorek ABW wraz z Prokuraturą Krajową przeprowadziło przeszukania w kilkudziesięciu miejscach w Polsce, w tym w domu Zbigniewa Ziobry. Decyzję o działaniach podjęła prok. Marzena Kowalska, zdegradowana kilka lat temu przez polityka.
"Zabierając mi telefon i laptopa polityczni prokuratorzy Adama Bodnara zabrali mi dostęp do korespondencji od mieszkańców – w tym związanej z wykonywaniem mandatu posła. Na komputerze miałem przygotowane interpelacje poselskie, które były gotowe do wysłania dziś rano. Uniemożliwiono mi udzielenie zaplanowanego na ten dzień wywiadu i uczestniczenia w kampanii wyborczej. Dodatkowo zabrano mi dostęp do korespondencji fundacji, która wielu kolegów Adama Bodnara doprowadziła przed sądy. Fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, która nigdy nie korzystała z jakiegokolwiek wsparcia publicznego. Jednocześnie zabierając mi sprzęt do pracy mają pełną świadomość, że ograniczają mi możliwość publikacji materiałów na social media, posłowi opozycji o prawie najwyższych zasięgach w Polsce. To kolejny krok do całkowitego wyeliminowania przekazu krytykującego rząd Donalda Tuska" – napisał Matecki we wtorek wieczorem"
OdpowiedzUsuń