Rafał Mekler podkreślił, że w Europie, w tym dzięki Unii Europejskiej, mamy szereg dobrych norm i standardów sprawiających, że ogólnie rzecz biorąc żywność ma mniej chemii niż w Ameryce Południowej, a więc jest zdrowa.
– Bardzo wiele środków ochrony roślin jest w UE wykluczonych z racji restrykcji. W Ameryce Południowej te normy nie mają żadnego zastosowania. Stosuje się tam środki ochrony roślin, które dawno zostały w Europie zabronione. Jest np. glifosat. Widziałem nagranie, gdzie polscy rolnicy pojechali do Ameryki Płd., pokazywali, jak wygląda tam produkcja żywności i chemii w Ameryce Południowej nikt nie żałuje – powiedział.
https://dorzeczy.pl/zdrowie/775011/zywnosc-w-polsce-po-mercosur-chemii-tam-nikt-nie-zaluje.html
Ciekawe, jak to nauczyciele wyjaśnią na lekcjach edukacji zdrowotnej.
Stosuje się tam środki ochrony roślin, które dawno zostały w Europie zabronione. Jest np. glifosat.
OdpowiedzUsuńto będzie u nas temat >tabu... czyli zakazany; podobnie jak środki...
Przede wszystkim, decydenci będą kłamać. "To nie jest szkodliwe - zjadłem i nic mi nie było"
UsuńTo chyba jakiś paradoks jest. UE zakazuje stosowania chemii w procesie produkcji żywności... Ale potem, żeby tą żywność dało się zjeść, trzeba dodać sporo chemii w procesie przyrządzania. Niesmaczna jest bez chemii... Gdzie tu sens i logika?
OdpowiedzUsuńzachciało Ci się logiki
UsuńEdukacja zdrowotna niej jest po to żeby czegokolwiek uczyć, zatem "nauczyciele" nie muszą niczego tłumaczyć. Niestety.
OdpowiedzUsuńDawno doszłam do wniosku, że szkoła nie jest od tego, żeby uczyć. Żeby zdać maturę wystarczy odpowiedzieć na, bagatela, aż 30 % pytań.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMhm, żeby określić cywilizacyjne pułapki, to trzeba o nich coś powiedzieć, chociażby określić, dlaczego są pułapkami. Nie, zmiana pytania niczego nie zmienia.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńw temacie, jeśli Cię uraziłam, to napisz na kolokazja@gmail.com - bardzo proszę
Usuń