Podczas pierwszej administracji Trumpa do Departamentu Stanu regularnie zwracali się do nas politycy, eksperci, organizacje pozarządowe i inne podmioty. Składali skargi na rząd PiS, narzekali na rząd i prosili nas, byśmy w pewnym sensie pouczali polski rząd, aby i tu cytuję, „aby postawić ich do pionu”. Tego typu skargi dostawaliśmy regularnie” - ujawnił Matthew Boyse na antenie Telewizji wPolsce24
Ten PiS to musi mieć jakieś "szerokie plecy". Pewnie u Putina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz