środa, 19 lutego 2025

gospodarka, głupcze

 fragment wywiadu z dr. Arturem Bartoszewiczem

...wszystko inne to pochodna siły gospodarki. Gospodarka powiązana z demografią jest podstawowym wyzwaniem, które przed nami stoi. Wszystkie inne obszary oczekiwań społecznych, postulatów wyborczych są zależne od gospodarki. Nie ma edukacji bez silnej gospodarki. Podobnie jest z ochroną zdrowia, pomocą społeczną, bezpieczeństwem. Nie ma silnej armii ani systemu obrony, jeśli gospodarka jest słaba lub się zwija. A to od kilkunastu miesięcy dzieje się na naszych oczach. Mamy ogromny deficyt budżetowy, niewydolne finanse publiczne. Państwo nie ma innego źródła finansowania niż podatki lub dług publiczny. Zadłużenie może być tak wysokie, że dojdzie do bankructwa. Może być też tak, że z danin otrzymywanych od obywateli zostanie skutecznie zapewnione bezpieczeństwo funkcjonowania państwa. Silna, zależna od wzrastającej demografii gospodarka sprawia, że państwo jest silne. Bardzo ważny jest aspekt związany z tożsamością. Jeśli nie ma tożsamości, nie ma podstawy do budowania patriotyzmu gospodarczego. A nasze państwo jest kolonizowane przez inne gospodarki. Choć w pewnym momencie uświadomiliśmy sobie, że proces rozbójniczej prywatyzacji dewastował polską przestrzeń społeczno-gospodarczą, to i tak proces kolonizacji trwa. Pozwolono, by korporacje międzynarodowe i podmioty wchodzące na nasz wewnętrzny rynek miały lepszą pozycję niż polski przedsiębiorca. Małe i średnie biznesy są niszczone na naszych oczach.




4 komentarze:

  1. Wiadomo, że gospodarka jest najważniejsza. Wszystko zaczęło się od Balcerowicza, wyprzedawali majątek za złotówkę i że niby kapitał nie ma narodowości.Jednak podczas kryzysów okazało się, że jak najbardziej ma i obcy kasę wywozili do macierzystych krajów, np Włosi z PKO SA, dlatego PiS odkupił nasz bank. U nas dorwali się do rządzenia tępaki, uzależniają się od padającej gospodarki niemiec, brak inwestycji, energetyka jądrowa na dnie, ceny prądu najwyższe w unii.Pogonić to tatałajstwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. daremne szukanie winnych; jeśli teraz nie nastąpi zryw narodowy;
    to będziemy mieć pozamiatane.

    OdpowiedzUsuń