piątek, 8 listopada 2024

anonimowi - strzeżcie się

Walka z anonimowymi hejterami w internecie jest konieczna - mówili podczas debaty w Sejmie posłowie koalicji rządzącej - KO, TD i Lewicy. 

A co zrobić z hejterami, którzy się podpisują ? To zależy, których. Tych z prawej strony - rozszarpać, tych z lewej strony - nagrodzić.




9 komentarzy:

  1. Otóż to> jednych rozszarpać a innych nagrodzić....
    bo co wolno hejterom liberałom i lewakom, to nie wolno prawakom;
    słynna mentalność Kalego- to nic nowego.

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaka jest szkodliwość społeczna (nie)anonimowych hejterów/ takiego typu czynów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli rozpatruje się coś pod kątem jednostki-konkretnego człowieka/jakiejś grupy, np.partii- z którą się utożsamiamy- wszelki hejt wywołuje nasze oburzenie. Dla osób stojących z boku/niezaangażowanych jest przedmiotem obserwacji i komentarzy , albo w ogóle nie wzbudza zainteresowania.
      Czym warto zaprzatać sobie głowę?- oto jest pytanie.:)

      Usuń
    2. szkodliwość społeczna hejtu polega na tym, że fejt nakręca spiralę hejtu

      Usuń
    3. człowiek stojący z boku w każdej chwili może się zamienić w uczestnika zdarzeń, dlatego w każdym wypadku należy interesować się skutkami istniejącego prawa

      Usuń
    4. Ludzie dają się wkręcić w różne rzeczy. Od każdego indywidualnie zależy w jakim stopniu. Świadomość i jej poziom/ duchowość(?) ma tu spore znaczenie. Według mnie. Inne są kryteria osądu ludzkiego czynów, a inne ,,Natury i życia,,,. Który kierunek jest właściwy dla kogo dobrze by było sobie odpowiedzieć. I być w tym konsekwentnym ( ocenie przez wybrany przez siebie pryzmat).

      Usuń
    5. Prawo zajmuje się czynami. Chociaż uwzględnia czynniki łagodzące w postaci... natury. A hejt ma tylko jeden kierunek, według mnie.

      Usuń
    6. Owszem, hejt ma jeden kierunek, ale trzeba wziąć pod uwagę ,że dla niektórych wyrażenie przeciwnego zdania ( bez nienawiści) też może być mylnie odebrane . Sarkazm będzie hejtem lub tzw. mówienie/pisanie z przekąsem, chociaż teoretycznie to tylko słowo, ale niesie ładunek emocjonalny. Gdy w grę wchodzą emocje - odbiór tekstu jest przez nie ,,podkręcony,,.

      Usuń
    7. Moje zdziwienie (wpis) dotyczy anonimowości hejterów i tworzenie prawa w tym zakresie.

      Należy zacząć od hejtu jako takiego
      - w prawie winna wystąpić definicja hejtu, ze skazaniem, które czyny i które słowa są hejtem
      - i za jaki hejt można karać
      Nigdy się nie spotkałam, żeby kogokolwiek ukarano za złośliwość, sarkazm czy przekąs. Gdyby można było za to karać więzieniem, to ja miałabym darmowy wikt i opierunek (w celi) do końca życia.

      Zatem przepisy o "odkrywaniu" anonimów to takie pitolenie. Nawet jeśli uzyskasz dane osobowe hejtera, to i tak nic z tym nie zrobisz - nieanonimy hejtują ile wlezie i włos im z głowy nie spada. Vide gargamel i klakier.

      Oczywiście, że inne zdanie jest postrzegane jako hejt. Dlatego ja tak z uporem walczę, żeby odzywać się na temat, a nie ad personam. Zauważ, że nie dyskutuje się o słowach i czynach polityków - dyskutuje się o .... wyborcach, i tych wyborców obraża.

      Usuń