„Uważam, że my na II wojnie światowej zyskaliśmy terytorium. Ono było lepiej zurbanizowane. Zyskaliśmy 20 proc. przedwojennego terytorium Niemiec” - powiedział w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim minister Radosław Sikorski. Szef MSZ nie widzi możliwości prawnego dochodzenia od Berlina reparacji i cieszy się ze stanowiska Niemiec.
„Dziś Sikorski mówi Niemcom, że Polska zyskała na II wojnie światowej. 6 milionów ofiar, zrównana z ziemią Warszawa, sowiecka okupacja — to miał być zysk?!” - skomentował na X europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
Kochani, może by tak dogadać się z Rosją.... i przejąć część Ukrainy ? Wreszcie byłyby jakieś korzyści z tej wojny.
Na dogadywaniu z Rosją jeszcze nikt dobrze nie wyszedł, niemce hojniejsze, bo uhonorowały nas kamieniem naprzeciwko Bundestagu, naści Polaczku z łaski na uciechę. I niektórzy srają z tej radości. Ehh, tylko usiąść i zapłakać. Wybory skręcą, musi wygrać właściwy kandydat.
OdpowiedzUsuńNa dogadywaniu się z innymi Polska nigdy dobrze nie wyszła. Ani pojedynczo ani grupowo z łunią.
UsuńPan Bóg jak chce kogoś pokarać to mu rozum odbiera; ciekawa jestem czy Sikorski tak bardzo zgrzeszył że aż mu rozum odebrano :)
OdpowiedzUsuńSikorski jest szczególnym egzemplarzem. Czy ktoś w ogóle wie, co on robi ?
Usuń