TYLKO U NAS. Dr Śpiewak ujawnia meandry stołecznej polityki
[...] W Warszawie jak są dwie osoby, które zarabiają minimalną krajową, to już są zbyt bogate wedle Rafała Trzaskowskiego na to, żeby ubiegać się o mieszkanie komunalne. Czy one są zmuszane do tego, żeby wziąć kredyt, jeśli mają zdolność kredytową,
(zdolność kredytowa przy minimalnej krajowej ?)
[...] W tej kamienicy, ja znałem ludzi, którzy mieszkali w tej kamienicy wiele lat temu, zostali faktycznie wysiedleni z tej kamienicy pod hasłami, że będą mogli tam wrócić, tylko zrobimy remont, a teraz się okazuje, że wiele lat ta kamienica stoi pusta, niszczeje i będzie prawdopodobnie sprzedana jakiemuś deweloperowi, inwestorowi i to jest działanie absolutnie haniebne. W Warszawie mamy ogromny głód mieszkaniowy, szczególnie dotyczący młodych ludzi, szczególnie dotyczących ludzi, którzy są gorzej sytuowani
A przypomnę jeszcze oprócz tego Warszawa ma 10 tys. pustostanów w Warszawie. Ciągle jest 10 tys. pustostanów miejskich, które mogłyby zostać wyremontowane i mogłyby służyć w Warszawie. Proszę się przejechać na Wolę. Proszę się przejechać na Pragę. Ale nawet w Śródmieściu są całe puste kamienice, które stoją puste i czekają na prywatyzację — zaznaczył Jan Śpiewak.
[...] Warszawa jest bardzo bogatym miastem, a oddaje 100, 200 mieszkań rocznie na cele społeczne. Przecież to jest nic, jednocześnie wyprzedając ten cały majątek. Pytanie jest, dlaczego Rafał Trzaskowski nie chce, żeby w Warszawie powstawały dostępne mieszkania właśnie dla policjantów, dla wojskowych czy dla nauczycieli? Moim zdaniem odpowiedź jest bardzo prosta, że po prostu tego nie życzą sobie deweloperzy. Deweloperzy chcą wysokich cen nieruchomości, wysokich cen najmu, bo wtedy biznes może się kręcić. A jak wiemy, deweloperzy stanowili jednych z większych sponsorów Platformy Obywatelskiej
Jak powiedziałby Stanley Maruda: moralne skurwysyństwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz