wtorek, 11 czerwca 2024

to nie ja, to kolega

Rzeczpospolita uczyni wszystko i nie spocznie, dopóki bandyta, który w bestialski sposób zaatakował ze skutkiem śmiertelnym polskiego żołnierza, nie zostanie schwytany. Rzeczpospolita nie spocznie, dopóki tego bandyty nie złapie

Wicepremier zapewnił, że w proces ten zaangażowane są wszystkie służby państwa, „wszyscy, którzy są do tego działania dedykowani, żołnierze i funkcjonariusze”.

Państwo polskie będzie ścigać przestępcę, dopóki go nie schwyta. To nawet nie jest zobowiązanie nasze, rządu, nie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, tylko Polski, Polaków — stwierdził (tygrysek)

Żołnierze i funkcjonariusze będą ścigać bandytę, żeby później ŻW zakuła tych żołnierzy w kajdanki.

Polska i Polacy będą ścigać przestępcę. I to nie jest zobowiązanie rządu, o nie ! ani RBN ! 


Czyżby Holland się do czegoś zobowiązała ? A może Kurdej-Szatan. Na pewno nie Ostaszewska. Ta ostatnia wyraźnie powiedziała: dajcie mi święty spokój.

A w ogóle, kto to jest ta Rzeczpospolita ?




3 komentarze:

  1. Podobno Rzeczypospolita to tytuł gazety;
    więc jej dziennikarze mają nowe zadanie;
    PARANOJA; najpierw pluć na mundur polskiego żołnierza
    a potem udawać zatroskanego ...
    w zależności kto przy żłobie... jak wiatr zawieje;

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla niektórych to tylko dojna krowa.
    Rozwiązanie jest proste, wysłać do obrony granic synów tych pożal się Boże decydentów.Gwarantuję,że natychmiast byłby dryl i ordnung, że mucha nie siada.Bo co im tam, giną cudzy synowie. Taki Zalewski bidok, on był na urlopie i nic nie wiedział - "moja chata skraju, ja nyczoho ne znaju”. Boże, zmiłuj się nad tym krajem.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło; dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy". (Henryk Sienkiewicz, Potop). Herr Großer Dreizehnter też nie przeszkadza i sam ciągle, ile się da.

    OdpowiedzUsuń