czwartek, 4 września 2025

inne kropeczki

Wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu była żenującym spektaklem, który powinien oburzyć każdego polskiego patriotę. To, że nawet liberalne elity tego nie dostrzegają, jest głęboko niepokojące.

Maciej Kisilowski – profesor prawa i strategii na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim i stypendysta programu "Europe's Future" w Institut für die Wissenschaften vom Menschen w Wiedniu

Wypowiedź ta znalazła się w wyborczej.pl ale redakcja wyraźnie (?) odcina się od niej"

"Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji"


Do tej pory tylko PiS powoływał się na patriotów. Teraz pan profesor myli elity z patriotami.


A co pisze Tomasz Nyczka:

Po wizycie Karola Nawrockiego w Białym Domu politycy prawicy mówią o wielkim sukcesie, a w koalicji rządzącej przekonują: - Polska na tej wizycie prezydenta nie straciła. Ale została raczej doceniona za pracę, którą wykonuje nie od wczoraj.


Oczywista oczywistość.