Tak jak już informowałem, w połowie lipca zaproponuję kształt rządu po rekonstrukcji. Około 15 lipca - oświadczył na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Do tej pory rząd miał kształt okrągły, a teraz będzie kształt kwadratowy. To się nazywa "kwadratura koła".
I będą nowe twarze. Zamiast Leszczyny babcia Kasia, w miejsce Bodnara Lemparcica, Kijowskiemu przypadnie ministerstwo finansów. Się ich przypudruje i będą jak nowe. Czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek.
byle był ruch w interesie, to Polak wszystko zniesie;
OdpowiedzUsuńPo rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie: tak przyzwoici jak sam Tusk i jak oni rozumieją przyzwoitość...
Usuńdo tej pory w rządzie Tuska byli nieprzyzwoici ludzie; kto ich tam wepchnął???
Usuńmusisz jakby zrozumieć, że wepchnęli się sami podpisując umowę koalicyjną
UsuńNiebyt to też jest jakiś kształt (już kucharz Jurajda w "Szwejku" to wyjaśniał). Może taki kształt rządu Donald zaproponuje i uskuteczni?
OdpowiedzUsuńto jest całkiem możliwe, bo skoro Polski nie ma, a raczej jest c..d..i kamieni kupa, to i rząd jest w tym kształcie c.d.i.k
Usuń"W obozie rządzącym narasta frustracja. Liderzy koalicyjni – w tym Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz – wzywają premiera do przedstawienia konkretnego planu rekonstrukcji. Hołownia wyraża zniecierpliwienie brakiem strategii i coraz wyraźniej dystansuje się od KO. Jednocześnie nie zamierza wchodzić do rządu, chcąc zachować niezależność polityczną. Propozycja włączenia liderów partii koalicyjnych do gabinetu Tuska budzi podziały – Lewica sprzeciwia się jej otwarcie, powołując się na wcześniejsze ustalenia. Atmosfera w rządzie staje się coraz bardziej napięta"
OdpowiedzUsuńkoalicjanci, nauczcie się czytać - plan rekonstrukcji rządu będzie około 15 lipca...... nie wiadomo tylko, którego roku